Na początku października obchodziliśmy wspomnienie naszego patrona – świętego Franciszka. Pragniemy dalej kontemplować niezwykłą historię Jego życia dzięki opowiadaniu O pokorze pochodzącym ze zbioru Kwiatków świętego Franciszka powstałym z XIII wieku. Zapraszamy do lektury.
Franciszek wraca z lasu po modlitwie. Spotyka go – uważany za wzorowego sługę Bożego, pełnego wiary – zakonnik Maciej. Trzykrotnie powtarza pytanie skierowane do Franciszka, w którym wyraża swoje zdumienie dla jego osoby i popularności. Mówi: „Dlaczego świat cały biega za tobą i pragnie cię widzieć, słyszeć i słuchać?”
Franciszek odpowiada bez namysłu, że „wypatrzyły” go oczy Boga. Nigdzie indziej nie znalazły kogoś tak nikczemnego, niedołężnego czy grzesznego, jak on. Najwyższy wybrał go, bo chciał – zdaniem Franciszka – zakpić ze szlachectwa, dumy, piękności i mądrości. Wybrał kogoś, kto będzie się chlubił tylko z faktu „przynależności” do Boga.
Brat Maciej po tych słowach utwierdził się w przekonaniu, że Franciszek naprawdę jest pełen pokory.
Postać naszego patrona jest też niezwykle popularna w sztuce. Na zdjęciu dzieło Ludovico Cigoli, włoskiego malarza, rzeźbiarza i architekta przełomu wieków XVI/XVII. Przedstawia świętego Franciszka pogrążonego w modlitwie.